KOMBINAT to pewna idea.
Idea ta skupiona jest wokół grupki zapaleńców, która obrała sobie za szalony cel przywrócenie materiałów konopnych do tekstylnego mainstreamu.
Dlaczego? Ponieważ wierzymy w praktyczne rozwiązania, solidne rzemiosło i w to, że w dzisiejszych czasach wciąż można robić rzeczy po swojemu, idąc pod prąd.
Włókno konopne na długi czas wypadło z obiegu – według nas na zdecydowanie zbyt długo.
Uważamy też, że najzwyczajniej w świecie przyda się zdrowa przeciwwaga, dla wszechobecnego plastiku, zalewu chłamu i ruchu fast-fashion, z którym delikatnie mówiąc, nie jest nam po drodze.
Zrównoważone podejście, balans bez wchodzenia w ekstremum to coś, co nas dobrze określa. Jeśli te wartości są Ci bliskie – zapraszamy na pokład. Uważamy, że konopie są świetnym surowcem i chcemy, żeby znów stały się naturalnym wyborem. Tak jak dawniej.
Założycielem i pomysłodawcą KOMBINATu jest Maciek Kowalski – z konopiami związany jest zawodowo od kilkunastu lat. Swoją przygodę z tymi roślinami rozpoczął od aktywizmu w postaci wydawania gazety konopnej – Spliff.
W latach 2011-2014 był również rzecznikiem prasowym Stowarzyszenia Wolne Konopie.
Jako pierwszy przedsiębiorca w Polsce w nowym systemie prawnym uzyskał zezwolenie na uprawę konopi włóknistych, co ostatecznie przekształciło jego początkową fascynację konopiami w poważny biznes.
Z Maciejem najłatwiej skontaktować się poprzez LinkedIn – zachęcamy do śledzenia jego profilu na tym portalu.
W KOMBINACIE nie idziemy na skróty. Żeby zrobić dobre konopne materiały, trzeba było połączyć kilka światów, które na pierwszy rzut oka do siebie nie pasują. Wyzwaniem było ustawienie i połączenie ze sobą w umiejętny sposób maszyn pamiętających jeszcze poprzednie epoki, w taki sposób, by efektem końcowym były produkty mogące obronić się w XXI wieku.
To wszystko nie udało by się bez grupy zaangażowanych ludzi – trzon projektu stanowi ekipa, od której nie usłyszysz zwrotu „nie da się”. Bez nich nie byłoby KOMBINATu i to właśnie oni są najważniejszym ogniwem tej układanki.
Przędza konopna, z której powstają nasze swetry, czapki i inne tekstylia, to efekt setek testów, prób i błędów. To cała masa nieudanych prototypów i hipotez, które ostatecznie trzeba było wyrzucić do kosza. Czy było ciężko? To mało powiedziane. Czy było warto? Bez cienia wątpliwości. Mamy nadzieję, że przekonasz się o tym na własnej skórze. Dosłownie.
Kiedyś konopie były oczywistością – używano ich do produkcji lin, ubrań, płótna i wielu innych rzeczy.
W Polsce, jeszcze w XX wieku, były uprawiane na szeroką skalę, a rodzime zakłady przetwórstwa konopnego były naszą piękną wizytówką.
Przemysł włókienniczy oparty na konopiach rozwijał się prężnie, a Polska należała do europejskiej czołówki.
Jeszcze w okresie międzywojennym byliśmy jednym z największych producentów konopi w Europie – polskie rolnictwo i przemysł włókienniczy stały na wysokim poziomie.
Konopne liny, worki i ubrania były nieodłącznym elementem codzienności. W latach 50. i 60. konopie były nadal uprawiane, zwłaszcza na potrzeby wojska.
Wytwarzano z nich odzież ochronną i materiały dla transportu morskiego.
Potem przyszła era plastiku i poliestru, którego właściwościami zachłysnął się cały świat, a konopie w szybkim tempie odeszły do lamusa, tracąc na wartości najbardziej spośród innych włókien naturalnych, do których zaliczamy bawełnę, czy len.
Globalne zmiany prawne i uprzedzenia wobec tej rośliny sprawiły, że przemysł konopny niemal całkowicie zniknął na długie lata, nie tylko z Polski, ale także z wielu innych miejsc na świecie.
Dopiero w ostatnich latach zaczęto dostrzegać potencjał konopi w kontekście jej zalet, a także zwrotu Europy w kierunku zrównoważonej mody.
My staramy się wyprzedać trendy – to co stanie się powszechne za kilka(naście?) lat, tworzmy już dziś.
Lubimy prostotę, autentyczność i produkty, które się nie rozpadają po trzecim praniu. Kombinat to manufaktura dla tych, którzy wolą kupić raz, a dobrze. Wracamy do korzeni, lecz robimy to w nowoczesnym stylu.
KOMBINAT to miejsce, gdzie tradycja i innowacja idą ramię w ramię, jak bardzo sztampowo by to nie brzmiało.
Bo działają. Są mocne i przewiewne. Stworzone z nich ubrania mają doskonałe właściwości termoregulacyjne… a na ludzkie – „oddychają”.Konopie są fascynującymi roślinami – nie bez powodu są nazywane potocznie „chwastami”, nie potrzebują pestycydów, doskonałej gleby i warunków żeby rosnąć na kilka metrów.
Z ich włókien można stworzyć materiał, który nie musi udowadniać swojej wartości – ta została wielokrotnie sprawdzona w boju w naszej historii, dosłownie i w przenośni.
Nasze produkty nie tylko dobrze wyglądają, ale też nie zużywają się po jednym sezonie. Nasze ubrania są inwestycją, a nie sezonową jednorazówką.
Konopne włókno to surowiec, który nie wymaga intensywnej obróbki chemicznej. Rośnie szybko, nie wyjaławia gleby i daje do naszej dyspozycji materiał, który jest naturalnie odporny na grzyby i wilgoć. To naturalne włókno jest także bakteriostatyczne – nie sprzyja rozwojowi bakterii.
W wielkim skrócie: konopne tekstylia są trwałe, higieniczne i przewiewne.
KOMBINAT to nie tylko marka – to ludzie, którzy wyznają podobne wartości. Ci, którzy wspierają nas od początku doceniają nas za jakość i autentyczność. Jesteśmy wdzięczni wszystkim tym, którzy dołączają do naszej społeczności. Jeśli chcesz być częścią mikrozmiany świata na lepsze – jesteś w dobrym miejscu.
Witamy w KOMBINACIE. Mamy nadzieję, że zostaniesz na dłużej.